Podczas igrzysk olimpijskich Tokio 2020 polski biegacz zaprezentował niesamowitą formę. Na ostatniej zmianie zapewnił sztafecie mieszanej upragniony złoty medal olimpijski, a i w męskiej sztafecie 4x400 metrów pokazał się z dobrej strony. Polacy znów byli w światowej czołówce.
To, że jest w świetnej formie potwierdził podczas Memoriału Wiesława Maniaka w Szczecinie. Kajetan Duszyński ustanowił nowy rekord życiowy, który od niedzieli wynosi 45,31 sek. To dziewiąty wynik w historii polskiej lekkoatletyki.
Polak stoczył bój o wygraną z Dariuszem Kowalukiem, który również był w składzie sztafety 4x400 metrów, która wywalczyła olimpijskie złoto. Kowaluk musiał uznać wyższość Duszyńskiego, ale na osłodę pozostał mu pobity rekord życiowy - 45,44 sek.
- Duszyński prowadzi, ale Kowaluk będzie atakował. Odeprze ten atak i wygra bieg w Szczecinie. Bardzo dobry czas - ekscytował się komentator TVP Sport.
Rekord Polski wynosi 44,62 sek. Ustanowił go 24 sierpnia 1999 roku podczas mistrzostw świata w Sewilli Tomasz Czubak.
Igrzyska za nami... a mistrz olimpijski "" Duszyński bije rekord życiowy #tvpsport pic.twitter.com/xPy9TnC1tr
— TVP SPORT (@sport_tvppl) August 15, 2021
Czytaj także:
Ten wynik nabiera jeszcze większego znaczenia! Zaskakujące kulisy fenomenalnego biegu Anny Kiełbasińskiej
Kryscina Cimanouska pobiegła w Polsce! To jej pierwszy start po igrzyskach w Tokio