Blessing Okagbare swój największy sukces wywalczyła w 2008 roku. Została wtedy wicemistrzynią olimpijską w skoku w dal. Specjalizowała się także w sprincie na 100 metrów.
Nigeryjka podczas igrzysk olimpijskich w Tokio uzyskała pozytywny wynik testu antydopingowego i została tymczasowo zawieszona w dniu półfinału biegu na 100 metrów.
W październiku oskarżono ją o trzy kolejne przestępstwa - przyjmowanie hormonu wzrostu, EPO i odmowę współpracy w trakcie dochodzenia.
Otrzymała niezwykle surową karę. Została zdyskwalifikowana na 10 lat. Dla urodzonej w 1988 roku zawodniczki oznacza to koniec kariery.
Pięć lat stanowi kara za stosowanie wielu zakazanych substancji, kolejnych pięć natomiast za brak współpracy. Ustalono, że Okagbare była częścią zorganizowanej grupy.
- Cieszymy się z decyzji Trybunału Dyscyplinarnego. Dziesięcioletni zakaz jest mocnym przesłaniem przeciwko celowym i skoordynowanym próbom oszukania na najwyższym poziome w sporcie - powiedział portalowi insidethegames.biz Brett Clothier, szef AIU.
Teraz Okagbare ma 30 dni na odwołanie od decyzji. Wtedy sprawa trafi do Sądu Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie.
Czytaj także:
- Niesamowity bieg! Padł rekord świata
- Cichocka otarła się o minimum. Kszczot liczył na więcej
ZOBACZ WIDEO: Skandal podczas przejazdu autokaru Realu Madryt. Te obrazki obiegły świat