- To nie tyle taktyka, co pewne ustalenia z trenerką lub trenerem. Mówi, co ma się robić przez pierwsze 100 metrów. To są takie wewnętrzne ustalenia. Najczęściej chodzi o to, aby pobiec szybko, a na końcu jak najszybciej - tłumaczy Iga Baumgart-Witan.