- Teraz trzeba szukać kompromisów, jak w wieloletnim małżeństwie, ale nie można przestać w siebie wierzyć. Po meczu z Niemcami powiedziałem Bartkowi Jureckiemu: "Dzięki, że znowu tu jesteś". Bo jestem mu wdzięczny, że rzuca wszystko i przyjeżdża. Podobnie każdy z pozostałych chłopaków. Dlatego dałbym się za tę drużynę pokroić! - zapewnia selekcjoner w rozmowie z Super Expressem.
- Mam świadomość odpowiedzialności, jaka na nas spoczywa. To nie tylko trzy mecze o awans do igrzysk. My w Hiszpanii walczymy o przyszłość naszej dyscypliny. Gdy awansujemy, to będą bardzo radosne święta - dodaje Wenta.