Przed pojedynkiem najsłabszych zespołów w grupie pierwszej turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk w Londynie. Chorwatki nie miały już żadnych szans na wymarzone miejsce premiujące grą w półfinale, natomiast ich rywalki rozegrały tylko jeden mecz, więc wszystko pozostawało w ich rękach.
Od początku biało-zielono-czerwone były stroną przeważającą. Reprezentantki Chorwacji poważnie zagroziły przeciwniczkom jedynie w drugiej odsłonie. Wówczas udało im się uzyskać aż cztery punkty przewagi. Zaliczka okazała się zbyt mała, aby turniej zakończyć chociażby jednym, honorowym, małym zwycięstwem w zmaganiach.
Liderką Bułgarek była oglądana niegdyś na polskich parkietach Straszimira Fipipowa, autorka 16 udanych zagrań. Bardzo dobrze radziła sobie zarówno w ataku, jak i bloku.
Dzięki sukcesowi Bułgaria ma jeszcze minimalne szanse na zwycięstwo. Aby tak się stało podopieczne Marcello Abbondanzy muszą pokonać Niemki w piątkowe popołudnie.
[b]Bułgaria - Chorwacja 3:0 (25:21, 25:21, 25:20)
Zespół | M | Pkt | Sety |
---|---|---|---|
Turcja | 2 | 6 | 6:0 |
Niemcy | 1 | 3 | 3:0 |
Bułgaria | 2 | 3 | 3:3 |
Chorwacja | 3 | 0 | 0:9 |
[/b]