IO: Koniec marzeń o medalu Radwańskiej i Matkowskiego

Agnieszka Radwańska i Marcin Matkowski przegrali w I rundzie turnieju gry mieszanej z Samanthą Stosur i Lleytonem Hewittem 3:6, 3:6. Polacy byli rozstawieni z numerem 4.

Agnieszka Radwańska i Marcin Matkowski w turnieju gry mieszanej zostali rozstawieni z numerem 4. Drabinka liczy tylko szesnaście par i wygranie dwóch spotkań daje szansę gry o medale. W konkurencji znalazło się 16 par z 13 krajów. Start rywalizacji w środę, 1 sierpnia. Najwyżej rozstawieni są Białorusini: Wiktoria Azarenka i Maks Mirny.

Pierwszymi rywalami polskiej pary byli Samantha Stosur i Lleyton Hewitt. Australijka w karierze zdobyła 23 tytuły deblowe, z czego 22 do 2007 roku. Stosur aktualnie notowana jest dopiero na 111. miejscu w rankingu gry podwójnej, ale w singlowym jest piąta. Hewitt notowany jest jeszcze niżej, bo na 196. pozycji w deblu i 159. w grze pojedynczej. Wygrał tylko dwa tytuły w grze podwójnej (oba na kortach twardych), ale przede wszystkim uwielbia korty trawiaste, na których odnotował siedem zwycięstw, w tym podczas Wimbledonu w 2002 roku.

Marcin Matkowski występujący w duecie z Mariuszem Fyrstenbergiem przegrał już w I rundzie debla z parą hiszpańską: Davidem Ferrerem i Feliciano Lópezem. Najlepsza polska para nie wygrała w tym sezonie ani jednego meczu na kortach trawiastych. Starsza z sióstr Radwańskich dość niespodziewanie przegrała w pierwszym meczu z Julią Görges. W deblu z Urszulą Radwańską po wyrównanym meczu, siostry uległy najlepszym deblistom świata: Lisie Raymond i Liezel Huber.

Polski duet stracił podanie już w pierwszym gemie serwisowym, Australijczycy błyskawicznie wyszli na prowadzenie 3:0. W czwartym gemie, gdy serwowała Radwańska, Matkowski obronił break pointa wolejem. Do końca seta Australijczycy pewnie wygrywali swoje podania i nie dali rywalom ani jednej szansy na odrobienie strat.

Radwańska i Matkowski dobrze rozpoczęli drugą partię, pewnie wygrali swojego gema, ale chwilę później przy serwisie wiceliderki singlowego rankingu, Australijczycy wykorzystali break pointa. Polacy odrobili straty, wykorzystując pierwszą (i ostatnią) szansę w meczu, ale chwilę później ponownie stracili serwis, Stosur i Hewitt tej przewagi nie oddali do końca i w dziewiątym gemie jeszcze raz przełamali Polaków i tym samym wygrali mecz.

Australijczycy bardzo dużo punktów zdobywali przy siatce, aż 10 uderzeń kończących uzyskali wolejem. Radwańska zbyt często pozostawała za linią końcową i najczęściej kończyło się to punktem dla rywali. Polka wygrała kilka efektownych wymian, między innymi z Hewittem w walce na woleje. Niestety dla polskiej pary, przeciwnicy dobrze returnowali i byli zdecydowanie lepsi przy siatce. W całym meczu Hewitt i Stosur zdobyli 62 punkty, z czego 22 stanowiły piłki kończące. Polacy wygrali 46 piłek, zanotowali 18 uderzeń wygrywających, z czego tylko pięć z woleja.

Radwańska i Matkowski byli ostatnimi polskimi tenisistami w turnieju olimpijskim.

Program i wyniki gry mieszanej olimpijskiego turnieju tenisowego

Komentarze (31)
avatar
steffen
2.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Matkowski spięty, Aga nie w formie, Hewitt niezły , Stosur bezbłędna - to się musiało tak skończyć niestety. Czytaj całość
miszczu
1.08.2012
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
ale mnie fibak wkur..il powiedzial ze "agnieszka go rozczarowala " raz sie wygrywa raz sie przegrywa gamoniu jak w sporcie a raczej tenisie sa spadki formy najlepiej siedziec i pier...lic i ka Czytaj całość
avatar
nikiStart
1.08.2012
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Po co jej medal kasa się liczy miejsce w rankingu za chwilę US Open 
avatar
Arcadius
1.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słabe igrzyska w wykonaniu Radwańskiej, tak jak i całej naszej reprezentacji. Kleska w Londynie... Pozostaje liczyc na siatkarzy... 
avatar
Motorman
1.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Cieniutka Radwańska, z której na siłę dziennikarze próbowali zrobić kólową tenisa. Królową jest ale tenisowej miernoty. Dziadostwo i nic więcej.