Zgodnie z oczekiwaniami podopieczne Geno Auriemmy szybko zdominowały wydarzenia na parkiecie. O ile w pierwszej kwarcie to wszystko nie wyglądało jeszcze tak dramatycznie dla Kanadyjek, o tyle z każdą kolejną minutą było gorzej.
Szkoleniowiec Amerykanek swobodnie rotował całym składem, a jego koszykarki wykorzystywały każde potknięcie rywalek. Kanadyjki miały ogromne problemy z agresywną defensywą rywalek, czego dowodem była nieco ponad 20-procentowa skuteczność rzutów z gry. Dopiero w ostatniej kwarcie ekipa spod znaku Klonowego Liścia zdołała poprawić tak skuteczność, jak i nieco swój wynik zdobytych punktów, przegrywając ostatecznie 91:48.
W ekipie USA drugi mecz z rzędu najlepiej punktującą koszykarką okazała się Diana Taurasi, co musi cieszyć trenera Auriemme. Jedna z największych gwiazd żeńskiej koszykówki zdaje sobie sprawę, że ranga meczów jest coraz większa, a co za tym idzie i jej dyspozycja rośnie z meczu na mecz.
Teraz Amerykanki swobodnie mogą oczekiwać swojego półfinałowego rywala. Popis gry swoich rodaczek z trybun oglądali amerykański koszykarze. Obecni na meczu byli m.in. LeBron James, Kevin Durant czy Deron Williams. Wszyscy oni z pewnością chcieliby tak samo łatwo znaleźć się w półfinale olimpijskiego turnieju, jak Amerykanki.
USA - Kanada 91:48 (19:8, 23:13, 26:10, 23:17)
USA: Taurasi 15, Parker 12, Fowles 12, Moore 11, McCoughtry 11, Catchings 9, Augustus 9, Whalen 5, Cash 3, Bird 2, Charles 2, Jones 0.
Kanada: Smith 13, Aubry 10, Pilypaitis 6, Achonwa 4, Murphy 3, Phillips 2, Gabrielle 2, Thorburn 2, A.Tatham 2, T.Tatham 2, Plouffe 2, Ayim 0.
