Oba zespoły znakomicie radziły sobie na igrzyskach aż do fazy półfinałowej. W rozegranych w środę spotkaniach Koreańczycy wyraźnie ulegli Brazylii (0:3), a Japończycy nadspodziewanie łatwo dali się pokonać Meksykowi (1:3).
Początek spotkania był dość spokojny, a pierwszy celny strzał na bramkę kibice na Millenium Stadium w Cardiff zobaczyli dopiero w 30. minucie. Uderzenie Hiroshirego Kiyotake nie mogło jednak zaskoczyć Junga Sung-Ryonga. Skuteczniejszy jeszcze przed przerwą okazał się Park Chu-Young. Napastnik Arsenalu Londyn przeprowadził indywidualną akcję i strzałem w krótki róg nie dał szans Shuichiemu Gondzie.
Po zmianie stron do ataków ruszyli podopieczni Takashiego Sekizuki, ale prowadzenie podwyższyła Korea. W roli głównej tym razem wystąpił Koo Ja-Cheol z FC Augsburg po akcji Chu-Younga. Piłkarze z Kraju Kwitnącej Wiśni nie byli w stanie skutecznie odpowiedzieć, a Korea mogła zdobyć kolejne gole - Kim Bo-Kyung trafił w słupek.
W sobotnim finale, który rozpocznie się o 16:00, Brazylia zmierzy się z Meksykiem.
Korea Południowa - Japonia 2:0 (1:0)
1:0 - Chu-Young 38'
2:0 - Ja-Cheol 57'
Składy:
Korea Południowa:
Sung-Ryong - Suk-Young, Young-Gwon, Jae-Suk, Seok-Ho, Sung-Yueng, Ja-Cheol (90' Kee-Hee), Bo-Kyung, Jong-Woo, Chu-Young (86' Hyun-Sung), Dong-Won (69' Tae-Hee).
Japonia: Gonda - Tokunaga, Yoshida, H. Sakai, Suzuki, Ogihara (59' Yamamura), Kiyotake, Otsu, Higashi (62' Sugimoto), Yamaguchi, Nagai (72' Usami).
Żółte kartki: Sung-Yueng, Jae-Suk, Ja-Cheol, Bo-Kyung (Korea Południowa) oraz Ogihara, Otsu, Yoshida (Japonia).
Sędzia: Ravshan Irmatov (Uzbekistan).