Marcin Możdżonek: Znowu będziemy drużyną z prawdziwego zdarzenia

Kapitan reprezentacji Polski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" opowiada, co działo się z zespołem po porażce w ćwierćfinale i zapewnia, że biało-czerwoni nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.

W tym artykule dowiesz się o:

Po przegranej 0:3 z Rosją Polacy urządzili nocną naradę. Całą drużyną siedzieli w jednym pokoju i rozmawiali całą noc. - Jestem bardzo podbudowany po tym spotkaniu. To było coś w rodzaju stypy, ale nie było gorzkich żalów, nikt do nikogo nie miał pretensji. Na szczęście nie było czegoś takiego, że każdy poszedł w swoją stronę. Wiem, że gdy spotkamy się w przyszłym roku na kolejnym zgrupowaniu reprezentacji, znowu będziemy drużyną z prawdziwego zdarzenia - przekonuje Marcin Możdżonek.

Środkowy obala tezę, że zdobycie złota w Lidze Światowej pozbawiło biało-czerwonych szansy na medal w Londynie: - Bardzo dobrze się stało, że walczyliśmy o zwycięstwo w Sofii - mówi dla "Przeglądu Sportowego" kapitan kadry. - Nie zamieniłbym złotego medalu Ligi Światowej na brąz igrzysk. Każdy medal jest ciężko wywalczony i ma swoją wartość.

Źródło: Przegląd Sportowy

Źródło artykułu: