Informacje na temat Nestora Szufrycza przekazał Jurij Butusow, redaktor naczelny ukraińskiego portalu censor.net.
"Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała Szufrycza w jego domu we wsi Kozyn, w obwodzie kijowskim. Obecnie w związku z jego sprawą prowadzi się 50 innych przeszukań" - czytamy.
Według sport24.ua, prezes Ukraińskiej Federacji Łuczniczej jest postacią w rosyjskiej siatce szpiegowskiej stworzonej przez pracownika FSB Wołodymyra Siwkowicza - byłego deputowanego z Ukrainy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Tak spędzili miesiąc miodowy
- Z ustaleń śledztwa wynika, że Szufrycz, na polecenie Siwkowicza, występował w ukraińskich i rosyjskich kanałach telewizyjnych w celu szerzenia rosyjskiej propagandy i polityki antyukraińskiej - wyjaśnił Butusow.
Szufrycz oskarżony został o zdradę stanu. Dodajmy, że tuż po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę portal nv.ua informował, że został zatrzymany przez ukraińskich żołnierzy obrony terytorialnej. Podejrzewano go wówczas o kolaborację na rzecz Rosji - fotografował bowiem ukraiński posterunek.
Jako działacz sportowy związany był także z klubem Zakarpatia Użhorod - pełnił tam funkcję honorowego prezesa. Na czele związku łuczniczego znalazł się w 2010 roku.
W listopadzie 2022 znalazł się wśród członków Ukraińskiego Komitetu Olimpijskiego. Później jednak - pod naciskiem opinii publicznej - opuścił organizację.
Czytaj także:
- Ukraina doczeka się kierowcy w F1? Williams da szansę młodemu talentowi
- Zwrócił się do MKOl. Putin nie gryzł się w język