Nie żyje Paulien van Deutekom. Była mistrzyni świata chorowała na białaczkę

Getty Images / Christof Koepsel/Bongarts / Na zdjęciu: Paulien van Deutekom
Getty Images / Christof Koepsel/Bongarts / Na zdjęciu: Paulien van Deutekom

Tragiczne wieści napłynęły z Holandii. W wieku 37 lat zmarła dwukrotna mistrzyni świata w łyżwiarstwie szybkim, Paulien van Deutekom. Holenderka chorowała na białaczkę.

W tym artykule dowiesz się o:

Holenderka zmarła 2 stycznia, miała 37 lat. Białaczkę zdiagnozowano u niej latem zeszłego roku. Zostawiła męża i córkę. Paulien van Deutekom na łyżwiarskim torze startowała w latach 1998-2012. W 2008 roku w Berlinie zdobyła mistrzostwo świata w wieloboju. W tym samym roku wraz z drużyną sięgnęła po złoto w długodystansowych mistrzostwach globu.

W przeszłości byłą czołową holenderską łyżwiarką. Była laureatką nagrody "łyżwiarz roku", a także nominowano ją do plebiscytu "sportsmenka roku". W 2006 roku startowała na igrzyskach olimpijskich w Turynie, ale tam zajęła 13. miejsce na 1 500 metrów i szóste w wyścigu drużynowym.

Po sukcesach w 2008 roku nie wróciła już na najwyższy poziom. W 2012 roku postanowiła zakończyć karierę, a później pracowała jako analityk podczas zawodów łyżwiarskich.

Komentarze (1)
Mateusz Połętek
6.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co wy wypisujecie? Zmarła na raka płuc a nie białaczkę.