Zbigniew Bródka przyznał, że nawet po zakończeniu sezonu nie ma wystarczająco wiele czasu dla rodziny. - Uczestniczę w różnego rodzaju spotkaniach, odbieram gratulacje, to jest bardzo miłe. Mamy zaplanowany dłuższy wyjazd, więc mam nadzieję, że zrekompensuję to w jakiś sposób moim najbliższym - powiedział mistrz olimpijski z Soczi.