Oleg Fomiczew, zawodowy rosyjski bokser i trener młodzieży, jest porównywany do Fiodora Jemieljanienki, a na ramieniu wytatuował podobiznę ukraińskiego czempiona boksu, Ołeksandra Usyka - pisze championat.com.
- Na ramieniu mam tatuaż Ołeksandra Usyka. Śledzę od dawna jego karierę, imponuje mi jego technika, siła woli, determinacja. Bardzo mi się to spodobało i postanowiłem umieścić go na moim ciele - próbował się tłumaczyć Fomiczew w rozmowie z rosyjskim portalem.
Zawodnik wagi ciężkiej dodał, że jest i był fanem Usyka zanim jeszcze wybuchła wojna w Ukrainie. Reżim Putina napadł zbrojnie na sąsiednie państwo 24 lutego.
ZOBACZ WIDEO: "Pudzian" nie wyklucza walki z Mamedem. Jest reakcja KSW
- Usyk to dobry bokser. Lubię go jako osobę, jako sportowca. I stąd wziął się pomysł na tatuaż. Czy jest w stanie pokonać Joshuę w rewanżu (20 sierpnia w Arabii Saudyjskiej - przyp. red.)? Myślę, że tak. Joshua załamał się psychicznie po pierwszej walce (we wrześniu 2021 r. - przyp. red.). Tak bardzo w siebie wierzył, a potem coś poszło nie tak - ocenił.
Fomiczew odniósł się też do porównań do legendarnego wojownika MMA Jemieljanienki.
- Może ludzie i widzą jakieś podobieństwo. Właśnie mam przed sobą zdjęcie z Fiodorem. Czasami patrzę na nie i myślę: no cóż, nie ma żadnego podobieństwa! Nie widzę! Może podobieństwo do Fiodora widzą w tym, że ja - tak jak on - wiele razy przeciwstawiłem się znacznie większym przeciwnikom - podsumował Rosjanin.
Zobacz:
Amerykanka w rosyjskim więzieniu. Nagle pokazała takie zdjęcia
Rosjanin będzie się ścigał w USA. Kontrowersyjna decyzja