Arkadiusz Wrzosek pewny wygranej w rewanżu. "W klatce nie ma szacunku"

W jednej z głównych walk KSW 79 w Libercu Arkadiusz Wrzosek stanie przed szansą zrewanżowania się Tomasowi Moznemu za porażkę sprzed lat. Polak nie ma wątpliwości, że 25 lutego jego ręka powędruje ku górze.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Arkadiusz Wrzosek WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Arkadiusz Wrzosek
- Miałem cztery rewanże w swoim życiu i wszystkie wygrałem. Tomek jest chyba ostatnią osobą, której się jeszcze nie zrewanżowałem za porażkę i bardzo chętnie to zrobię. Myślę, że najcięższe walki mam za sobą i Tomas Mozny, mimo naprawdę bardzo wysokiego poziomu, nie wzbudza we mnie żadnego strachu - powiedział Arkadiusz Wrzosek w zapowiedzi pojedynku na KSW 79.

Polak i Słowak znają się znakomicie. Poza walką, którą stoczyli w 2015 roku, obaj pomagali sobie w przygotowaniach do pojedynków w przeszłości. W MMA mają podobne doświadczenie. Wrzosek w debiucie dla KSW pokonał po emocjonującym starciu Tomasza Sararę. Mozny dopiero zadebiutuje w klatce polskiej organizacji.

- Jestem przekonany, że wygram tę walkę, tym bardziej, że wiem jak się do niej przygotowuję, wiem jak pracuję [...] W klatce nie ma szacunku, nie ma przyjaźni, tam jest tylko przemoc i krew - dodał były mistrz Fight Exclusive Night.

Zobacz:

Czytaj także:
"Totalna bzdura". Chalidow reaguje na oskarżenia po walce z Pudzianowskim
Ołeksandr Usyk znów to zrobił. Tak pomógł rodakom

ZOBACZ WIDEO: Gorące komentarze w sieci po hicie KSW. Mamy odpowiedź Radka Paczuskiego
Kto wygra?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×