Pod koniec lipca Robert Karaś przekazał światu, że w jego organizmie wykryto niedozwolone substancje.
"Z ogromnym niedowierzaniem przyjąłem wiadomość od organizatora zawodów w Brazylii, że w moim organizmie wykryto śladowe ilości niedozwolonych substancji" - przekazał w niedzielę (30 lipca) na Instagramie.
Więcej o tym przeczytasz tutaj -->> "Śladowe ilości niedozwolonych substancji". Karaś wydał oświadczenie ws. dopingu
O polskim triathloniście zrobiło się zatem bardzo głośno tym razem nie z powodu niesamowitych osiągnięć sportowych.
Teraz w mediach społecznościowych pokazał, jak radzi sobie z problemami. Co jest najlepsze w trudnych chwilach? - Powiem wam, że w tak trudnym momencie taki sport właśnie i spędzanie czasu z przyjaciółmi, z rodziną ratuje życie - powiedział na nagraniu.
Karaś wrzucił je tuż po treningu biegowym. - 15-stka zrobiona - przyznał.
Miał też apel to wszystkich swoich fanów. - Jak macie jakiś słabszy okres w życiu nie ma sensu się załamywać, leżeć w łóżku. Załóżcie buty idźcie pobiegać, spotkajcie się z przyjaciółmi. Wtedy naprawdę ładuje się baterie i są same pozytywne myśli - zaapelował.
Karaś jest w trakcie przygotowań do swojej kolejnej walki w Fame MMA. 2 września w krakowskiej Tauron Arenie zmierzy się z Jakubem Nowaczkiewiczem.
Zobacz także:
Mocne słowa mistrza olimpijskiego o Robercie Karasiu. "Jego tłumaczenia nie są dla mnie wiarygodne"
"Przykro się patrzy". Radwańska skomentowała wpadkę Karasia
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Dzieci Kardashian oszalały. Gwiazdor spełnił ich marzenie