Gamrot zwrócił się do kibiców. "Nie tak to miało się skończyć"

Mateusz Gamrot zwyciężył w walce wieczoru gali UFC Vegas 79. Rywal Polaka - Rafael Fiziev doznał kontuzji nogi w drugiej rundzie. Polak w mediach społecznościowych skomentował swój występ przeciwko Azerowi i podziękował kibicom za wsparcie.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Mateusz Gamrot Twitter / twitter.com/ufc / Na zdjęciu: Mateusz Gamrot
Gamrot dzięki zwycięstwu nad "Atamanem" zapewne awansuje w rankingu kategorii lekkiej. Przed starciem z Fizievem były mistrz KSW plasował się na 7. miejscu, "oczko" niżej niż jego rywal.

32-latek trenujący w American Top Team wykonał w Las Vegas duży krok w kierunku starcia o tytuł w kategorii lekkiej. Polak w kolejnej walce chciałby zmierzyć się z byłym mistrzem swojej kategorii, Charlesem Oliveirą. Brazylijczyk już 21 października stanie przed szansą odzyskania pasa, mierząc się w rewanżu z Islamem Machaczewem.

"Nie tak to miało się skończyć, ale czułem się dobrze i chciałem przyspieszać z każdą minutą. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla Rafaela, jest on świetnym facetem. Wygrana jest wygrana i wyczekuję kolejnego wyzwania. Dziękuje wszystkim za wsparcie" - napisał na Facebooku Mateusz Gamrot.

"Gamer" w UFC walczy od jesieni 2020 roku. Od tego czasu wygrał sześć z ośmiu pojedynków, w tym cztery przed czasem.

Zobacz także:
Zrobiła to! Karolina Kowalkiewicz ponownie w czołówce
"Skończyłem z problemami zdrowotnymi i opluty przez ludzi dookoła". Wydał oświadczenie po KSW 86

ZOBACZ WIDEO: Wrze po odrzuceniu protestu. Sędzia główny KSW Tomasz Bronder przedstawił swoje zdanie
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×