Szef UFC z uznaniem o Kowalkiewicz. "To jest niesamowite"

Karolina Kowalkiewicz po wygranej z Dianą Belbitą wydłużyła serię zwycięstw w UFC do czterech. Była mistrzyni KSW zyskała uznanie w oczach szefa amerykańskiej organizacji, Dany White'a.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Karolina Kowalkiewicz WP SportoweFakty / Natalia Zdziebczyńska / Na zdjęciu: Karolina Kowalkiewicz
- To jest niesamowite. Nawet nie będę wspominał jak wspaniałą osobą ona jest prywatnie. Widzieć to jak ktoś wraca po serii 5 porażek w takim stylu to świetna sprawa. Oczywiście nie wiem jak długo ona planuje walczyć, co jeszcze chciałaby osiągnąć w tym sporcie zwłaszcza, że staje się coraz starsza. Natomiast… tak bardzo ją lubię i jestem szczęśliwy widząc jak odnosi sukcesy - powiedział Dana White na konferencji prasowej (tłumaczenie za mymma.pl).

Łodzianka rywalizuje w UFC od 2015 roku. Kowalkiewicz dość szybko, bo w niecały rok, utorowała sobie drogę do walki o tytuł mistrzowski w wadze słomkowej, a pierwszą porażkę w karierze zadała jej Joanna Jędrzejczyk. W kolejnych latach 37-latka radziła sobie ze zmiennym szczęściem, a od września 2018 roku do sierpnia 2021 roku doznała serii pięciu porażek.

Kowalkiewicz pomimo trudnego okresu w swojej karierze nie zdecydowała się na rozbrat z MMA, a postawiła na zmiany. Do swoich walk zaczęła przygotowywać się na Florydzie w cenionym klubie American Top Team.

Na dobre tory Karolina Kowalkiewicz wróciła w czerwcu 2022 roku, zwyciężając w rewanżu z Felice Herrig. Następnie jej wyższość musiały uznać Silvana Gomez Juarez, Vanessa Demopoulos i Diana Belbita. Była mistrzyni KSW powróciła też do czołowej "15" rankingu wagi słomkowej.

Zobacz także:
Zrobiła to! Karolina Kowalkiewicz ponownie w czołówce
"Skończyłem z problemami zdrowotnymi i opluty przez ludzi dookoła". Wydał oświadczenie po KSW 86

ZOBACZ WIDEO: Wrze po odrzuceniu protestu. Sędzia główny KSW Tomasz Bronder przedstawił swoje zdanie
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×