Poprowadziła konwencję Konfederacji i została zawieszona. Teraz wraca
To były dla niej ciężkie cztery miesiące. Paulina Klimek w lipcu została odsunięta od pracy przy galach organizowanych przez KSW. Przez... politykę. Okres banicji najwyraźniej się zakończył.
Wspomniana gala odbędzie się już w najbliższą sobotę (11.11.) w Radomiu. W walce wieczoru zmierzą się: Daniel Rutkowski i Patryk Kaczmarczyk. W karcie głównej znalazło się jeszcze osiem innych pojedynków.
O Paulinie Klimek głośno zrobiło się na początku lipca 2023 roku. Wtedy to poprowadziła konwencję Konfederacji, partii politycznej (TUTAJ znajdziesz więcej szczegółów >>). Był to szczególnie gorący okres - kampanii wyborczej.
Szefowie KSW wystosowali specjalne oświadczenie, w którym m.in. napisali: "jako federacja sportowa, KSW jest organizacją apolityczną, która nigdy nie opowiadała się za żadną ze stron sceny politycznej".
I w związku z tym Klimek została zawieszona. "Zarząd KSW podjął decyzję o ograniczeniu jej obowiązków wobec Federacji KSW w sferze publicznej, do odwołania" - napisano.
Przypomnijmy, że Klimek związana jest z KSW już od kilku lat. Prowadziła wywiady z zawodnikami, ceremonie ważenia oraz konferencje prasowe. Fani MMA w Polsce z pewnością utożsamiali ją właśnie z tą federacją.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.