Krakowiak kontuzjowany. Zieliński z nowym rywalem na KSW 95

Materiały prasowe / FEN / Na zdjęciu: Adrian Zieliński
Materiały prasowe / FEN / Na zdjęciu: Adrian Zieliński

Podczas gali KSW 95, która odbędzie się w Olsztynie, Adrian Zieliński (24-13, 8 KO, 6 Sub) stanie do rywalizacji z Oskarem Szczepaniakiem (6-1, 3 KO).

W tym artykule dowiesz się o:

Do pojedynku dojdzie 7 czerwca w hali Urania. Początkowo Zieliński miał zmierzyć się z Marcinem Krakowiakiem, ale ten musiał wycofać się z pojedynku z powodu kontuzji.

Adrian Zieliński jest doświadczonym zawodnikiem z bogatą historią nie tylko w MMA, ale również w muay thai i kickboxingu. W mieszanych sztukach walki rywalizuje od roku 2010. W tym czasie stoczył 37 pojedynków i 24 z nich wygrał.

Olsztynianin jest byłym mistrzem PLMMA w kategorii lekkiej i byłym czempionem organizacji FEN w wadze piórkowej. Pod skrzydłami FEN walczył również w 2022 roku o pas mistrzowski kategorii półśredniej, ale musiał uznać wyższość rywala. W KSW zadebiutował w marcu tego roku, jednak przegrał z Wiktorem Zalewskim. Zieliński jest wszechstronnym fighterem, który osiem razy posyłał przeciwników na deski, a sześć razy tryumfował przez poddanie.

Oskar Szczepaniak jest na fali czterech wygranych z rzędu. W okrągłej klatce zadebiutował podczas KSW 67, ale musiał wówczas uznać wyższość Yanna Liasse. Po tym starciu 24-latek zawalczył na gali organizacji SBS i wygrał już w pierwszej rundzie przez nokaut. Do KSW powrócił w styczniu zeszłego roku i pokonał Raimondasa Krilavičiusa, a we wrześniu w świetnym stylu znokautował Adriana Gralaka.

Zawodnik ze Szczecina ostatni raz walczył na gali XTB KSW 92 i już w pierwszej rundzie posłał na deski Michała Gniadego. Szczepaniak stoczył do tej pory siedem pojedynków i szczęść z nich wygrał. Przed profesjonalnym debiutem dorobił się imponującego rekordu 36 wygranych walk amatorskich i zdobywał medale międzynarodowych zawodów w jiu-jitsu.

Czytaj także:
Głośna walka Oleksiejczuka w UFC! Polak wystąpi na hitowej gali
Mocny transfer KSW! Pogromca Tybury rywalem Phila De Friesa

ZOBACZ WIDEO: 14 sekund i... koniec. Szpilka komentuje przerwanie walki

Komentarze (0)