W starciu tym Zuriko Jojua (9-2, 1 KO, 4 Sub), numer dwa rankingu tej kategorii wagowej, zmierzy się z Werllesonem Martinsem (18-6, 6 KO, 8 Sub), numerem pięć zestawienia.
Martins to były pretendent do pasa mistrzowskiego organizacji KSW. Podczas gali KSW 69 wszedł do boju z Sebastianem Przybyszem w zastępstwie za kontuzjowanego Zuriko Jojuę, ale po świetnej walce, która została wybrana najlepszym bojem wieczoru, musiał uznać wyższość ówczesnego mistrza.
W kolejnym starciu Martins powrócił na drogę zwycięstw pokonując Pawła Polityłę, a następnie znokautował Patryka Surdyna, za co został nagrodzony bonusem. W ostatnim pojedynku Brazylijczyk zmierzył się Oleksiejem Poliszczukiem i przegrał. Martins to były czempion wagi koguciej bałkańskiej organizacji SBC. 28-latek z Manaus w całej karierze zwyciężył osiemnaście starć i aż czternaście z tych pojedynków kończył przed czasem.
Zuriko Jojua przebojem wdarł się do polskiej organizacji. Gruzin zadebiutował w KSW w 2022 roku i w świetnym stylu zdominował Szamila Banukajewa, a następnie poddał go balachą. 28-latek, który na co dzień mieszka w Łodzi, gdzie trenuje w klubie Octopus, w kolejnym pojedynku pokonał byłego mistrza KSW Antuna Racicia.
Jojua był przymierzany do walki o pas, ale kontuzje pokrzyżowały mu plany. W marcu tego roku ostatecznie stanął do walki o tytuł, jednak musiał w niej uznać wyższość Jakuba Wikłacza. Gruzin w zawodowej karierze wygrał dziewięć starć, cztery z nich kończył przez duszenie lub dźwignię, a raz rozbił rywala ciosami.
Czytaj także:
Gamrot zabrał głos po porażce
Polski olimpijczyk nie gryzł się w język
ZOBACZ WIDEO: Wstrząsające słowa Kuberskiego o walce z Materlą