To nie był udany debiut w UFC dla Klaudii Syguły (6-2, 2 KO, 1 Sub). Polka, która przyjęła walkę w zastępstwie za inną zawodniczkę, podczas sobotniej (09.11) gali UFC w Los Angeles przegrała z Melissą Mullins (7-1, 4 KO) z Anglii.
W drugiej rundzie nierównego pojedynku sędzia podjął słuszną decyzję o przerwaniu walki. Syguła nie była w stanie odpowiedzieć na serię ciosów rywalki w akcji w parterze, była bezradna w obronie. Brytyjka zajęła pozycję od góry i bardzo skutecznie rozbijała łodziankę.
- Koniec, koniec, koniec... Nie ma absolutnie żadnego sensu tego kontynuować - podsumowali komentatorzy Polsatu Sport.
"Polka bez szans" - napisano na profilu telewizji sportowej na portalu X, na którym udostępniono wideo z końcówką polsko-angielskiego starcia w UFC (patrz poniżej). To z pewnością nie był przyjemny widok dla sympatyków Syguły.
ZOBACZ WIDEO: Wskoczył za Pudzianowskiego. Dostał rekordowe pieniądze
Syguła zapisała się w kartach historii MMA jako czwarta polska zawodniczka w największej organizacji mieszanych sztuk walki na świecie. Przed nią w UFC walczyły Joanna Jędrzejczyk, Karolina Kowalkiewicz (ciągle rywalizuje) i Karolina Wójcik.