Ależ ogłoszenie! Conor McGregor wraca do klatki UFC na wielką galę w roku 2026

Instagram / Na zdjęciu: Conor McGregor
Instagram / Na zdjęciu: Conor McGregor

Conor McGregor podał termin powrotu do klatki UFC i rywala, z którym się zmierzy. Szef organizacji potwierdził plany Irlandczyka.

O powrocie Conora McGregora do rywalizacji w klatce UFC mówi się od lat. Od lat też sam zainteresowany stara się przypominać o sobie za pośrednictwem mediów, ale ostatecznie do walki nie dochodzi. Wygląda jednak na to, że tym razem McGregor na poważnie podchodzi do swojego powrotu.

Irlandczyk w trakcie wywiadu do telewizji Fox powiedział, że ma zawalczyć podczas planowanej gali UFC przed Białym Domem.

ZOBACZ WIDEO: Rysiewski o przyszłości Chalidowa. Jest postęp w rozmowach

- Jestem podekscytowany powrotem - stwierdził McGregor. - Jestem na karcie walk gali UFC przed Białym Domem. Stanę do starcia z Michaelem Chandlerem, z którym wystąpiliśmy w programie The Ultimate Fighter. Mamy więc pewną historię. Chandler jest mocnym i dobrym przeciwnikiem.

Gala przed Białym Domem, którą jakiś czas temu zapowiedział Donald Trump, prezydent USA, ma się odbyć w roku 2026 i ma być elementem obchodów 250. rocznicy podpisania Deklaracji Niepodległości.

Prace nad galą już się rozpoczęły, ale Dana White, szef UFC, do tej pory nie chciał mówić o nazwiskach zawodników, którzy mogą wystąpić podczas tego wydarzenia. W rozmowie dla telewizji Fox został jednak zapytany o McGregora w kontekście gali przed Białym Domem i odparł:

- Tak. Budujemy najlepszą kartę walk w historii na galę przed Białym Domem. Rozmawiam z Conorem. On bardzo chce walczyć. Gdy człowiek znajdzie się w życiu na poziomie, na którym znalazł się Conor, potrzebuje odpowiedniej motywacji, a gala przed Białym Domem zdecydowanie jest dla niego motywacją - przyznał szef UFC.

McGregor walczył ostatni raz w roku 2021 i został pokonany przez Dustina Poiriera. W roku 2024 planowano jego walkę z Michaelem Chandlerem, ale do starcia nigdy nie doszło.

Komentarze (1)
avatar
Paweł W
23.09.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To miała być mocna karta, a nie karta z emerytami...Musk z Zuckerbergiem mieli się kiedyś mierzyć, kto wie na co wpadną jeszcze... Może jakieś Royal Rumble przywódców państwowych powinni zrobić Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści