Oskar Piechota to kolejny zawodnik, którego 26 października będzie można oglądać w trójmiejskiej Ergo Arenie na gali MMA Attack 4. Dla 23-letniego reprezentanta Piranhi Gdynia będzie to dopiero czwarty zawodowy pojedynek w MMA, ale "Imadło" już określany jest jako nadzieja polskiego MMA. Jak na razie Piechota potwierdza swoje umiejętności, odprawiając kolejnych rywali. Jeszcze żadna z jego walk nie zakonczyła się decyzją, a za nokaut na Livio Victoriano na gali MMA Attack 3 został nagrodzony bonusem.
Piechota to przede wszystkim ekspert od walki w parterze. Dzień po MMA Attack 3 Oskar wziął udział w mistrzostwach Europy ADCC i doszedł do finału, gdzie trafił na klubowego kolegę, któremu oddał zwycięstwo bez walki. Władze ADCC zdecydowały jednak, że Oskarowi należy się dzika karta i 19 października w Pekinie Piechota zawalczy w grapplerskiej Lidze Mistrzów. - Myślę, że bez większych problemów uda mi się pogodzić te dwa starty. Zrobię jedne mocne przygotowania, a po Pekinie już tylko zostanie mi zrobienie wagi. Bardzo się cieszę, że wystąpię w Trójmieście, przed własną publicznością. Wiem, że w Ergo Arenie będzie sporo moich przyjaciół i dla nich postaram się wygrać. Z niecierpliwością czekam na nazwisko mojego rywala. Na razie wiem, że będzie to zawodnik zagraniczny. Do tej pory mierzyłem się tylko z rodakami, więc cieszę się, że tym razem będzie to obcokrajowiec. Fanów MMA zapraszam do Ergo Areny. Myślę, że ta gala zadowoli najwybredniejszych sympatyków sportów walki - powiedział Oskar Piechota.
Na gali MMA Attack 4 wystąpią także Tomasz Drwal, Krzysztof Jotko, Peter Sobotta i Agnieszka Niedźwiedź, a to dopiero początek odsłanianych przez nas kart. Już wkrótce nowe nazwiska nadchodzącej gali.
Bilety na galę MMA Attack 4 można kupować w serwisie eventim.pl