Swoją ostatnią walkę w zawodowej formule MMA Jan Błachowicz stoczył w marcu ubiegłego roku. Podczas gali KSW 22 na warszawskim Torwarze cieszynianin wypunktował po trzyrundowym pojedynku cenionego Chorwata Gorana Reljica. Najpierw niedociągnięcia kontraktowe, a później kontuzja kolana, wyeliminowały zawodnika Nastula Team z walk na galach World Series of Fighting oraz KSW 25.
Pomimo pechowego roku 2013, Jan Błachowicz pod koniec stycznia podpisał umowę z największą organizacją MMA na świecie, UFC, i dołączył do innych Polaków, Pawła Pawlaka, Krzysztofa Jotki, Daniela Omielańczuka i Piotra Hallmanna. Jak na razie data debiutu najlepszego zawodnika wagi półciężkiej w Polsce w amerykańskiej organizacji nie jest jeszcze znana, ale w grę wchodzi druga połowa 2014 roku i angaż podczas gali Ultimate Fighting Championship w Łodzi.
Dołączając do rankingu, Błachowicz skorzystał głównie na nieaktywności Antonia Rogeria Nogueiry, problemów z prawem Thiaga Silvy oraz zmiany kategorii wagowej na średnią przez Gegarda Mousasiego.
Obok Polaka w gronie "pretendentów" do czołowej dziesiątki znajdują się też medalista olimpijski Daniel Cormier, były mistrz UFC Mauricio "Shogun" Rua, niedoszły rywal Błachowicza Anthony Johnson oraz inny weteran KSW, a aktualnie mistrz Bellatora, Attila Vegh.
Pełen ranking można zobaczyć na stronie sherdog.com. Przypomnijmy, że od dłuższego czasu jako numer dziesięć na świecie w wadze średniej jest notowany inny reprezentant Polski, walczący w KSW zawodnik Arrachionu Olsztyn, Mamed Khalidov. Dołączając do prestiżowego rankingu, Błachowicz stał się tym samym dopiero drugim Polakiem w tych cennych notowaniach.
