Przed PROMMAC 1: Wymagająca przeszkoda na nowej drodze mistrza
Mariusz Cieśliński jako pierwszy Polak zdobył tytuł mistrza świata w boksie tajskim i na trwale zapisał się w historii sportów uderzanych. Już 1 marca czeka go debiut w formule MMA.
1 marca we wrocławskiej hali Orbita Cieśliński wystąpi w jednej z walk wieczoru gali Professional MMA Challenge. Wielu ludzi zastanawia się, na co jeszcze stać jednego z najbardziej utytułowanych zawodników sportów walki w Polsce. Sam bohater tego zamieszania podkreśla, że środowisko MMA nie jest mu obce, a do występu w nowej formule nakłaniany był od dawna.
Cieśliński to przede wszystkim pierwszy Polak, który zdobył tytuł zawodowego mistrza świata w boksie tajskim. Podczas nowojorskiej gali "Best of the Best" pokonał jednogłośnie na punkty w wadze 126 funtów (58 kg) gwiazdę tego sportu, legendarnego Tajlandczyka Faphimai'ego Bunkerda. Polak stoczył w swojej karierze prawie 300 zawodowych pojedynków. Mariusz Cieśliński od samego początku był jedną z głównych twarzy nowej organizacji, jaką jest PROMMAC. Zawodnik przekroczył już granicę 40 lat, ale wyraźnie nie spuszcza z tonu. Nadal cieżko trenuję, a dodatkowo odbył obóz w Świeradowie-Zdroju, wraz z innymi zawodnikami marcowej gali. O przygotowanie i umiejętności stójkowe Cieślińskiego możemy być spokojni. Nurtujący pozostaje aspekt jego przygotowania parterowego i zapasów. Często zdarzało się już obserwować czołowych zawodników kickboxingu, karate, boksu czy innych dyscyplin, którzy sprowadzeni do parteru, kompletnie się w nim nie odnajdują. O umiejętnościach polskiego mistrza przekonamy się już w samej walce z Foudą, chyba że do konfrontacji grapplerskiej nie dojdzie. Marcin Różalski zaliczył udany debiut w MMA, z kolei Przemysławowi Salecie ta sztuka już się nie udała. O tym jak będzie z Mariuszem Cieślińskim przekonamy się już 1 marca.Walka Cieśliński vs Fouda zapowiada się interesująco. Większość kibiców jest ciekawa, jaką formę zaprezentuje jedna z głównych twarzy nowej siły na rodzimym rynku MMA. O tym, jak mistrz świata w boksie tajskim poradzi sobie, w nowej dla siebie formule MMA, kibicie przekonają się, oglądając transmisję z gali na antenie TVN Turbo.
Chcę być kompletnym zawodnikiem - rozmowa z Michałem Michalskim przed PROMMAC 1