- Jestem bardzo zadowolony z organizacji gali. Muszę przyznać, że byłem zaskoczony siłą fizyczną Bartosza, gdyż gdy stosowałem to poddanie, to zawsze było ono skuteczne. Na początku miałem problem, żeby wyjść do góry, a gdy założyłem tą technikę, to na prawdę musiałem się męczyć. Zszokowało mnie, gdy Bartosz nie "odklepał" techniki kończącej - przyznał Brazylijczyk. "Godzilla" po raz drugi miał okazję wystąpić w Polsce, po tym jak w 2012 roku pokonał przez poddanie Piotra Strusa.
Dla 29-latka była to szósta wygrana z rzędu w zawodowej karierze. Silva na konferencji prasowej wyraził chęć dalszej współpracy z organizacją PROMMAC: - Mam nadzieję, że dostanę kolejną ofertę walki i ponownie tu zawalczę.
Źródło: MyMMA.pl