"The Hun" pojedynkiem z Marcinem Różalskim miał zadebiutować w federacji KSW. Były zawodnik UFC i Strikeforce w ostatniej walce przegrał przez nokaut z Danielem Omielańczukiem. - Podczas ostatniego treningu zapasów, upadłem niewłaściwie i poczułem ogromny ból. Musiałem zostać przewieziony do szpitala ambulansem! Otrzymałem dawkę kortyzonu. Mam mocno ograniczony zasób ruchu, jestem pod kontrolą lekarzy i niestety muszę odpuścić treningi na kilka kolejnych tygodni - wyznał MMAnews.pl Guelmino.
Zawodnik z Wiednia nie ukrywa rozczarowania takim obrotem sprawy oraz przeprasza wszystkim kibiców. Jego postać, dzięki walce z Omielańczukiem, jest rozpoznawalna wśród polskich kibiców, a absencja może poważnie wpłynąć na sprzedaż subskrypcji PPV. - Bardzo przepraszam wszystkich fanów. Nie mogłem się doczekać mojej walki w KSW. Nawet nie uwierzycie jak bardzo jestem tym faktem zawiedziony - dodaje "The Hun".
Źródło: MMAnews.pl