Czuję się zdrowy i w formie - wywiad z Peterem Sobottą przed galą UFC w Berlinie

Peter Sobotta to jeden z najlepszych zawodników wagi półśredniej w Europie. Zawodnik urodzony w Zabrzu po raz drugi związał się z federacją UFC i 31 maja wystąpi na gali w Berlinie.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski

Sobotta w stolicy Niemiec zmierzy się z Pawlem Pawlakiem. 27-latek w latach 2009-2010 stoczył trzy walki dla największej federacji świata. Starcie z Pawlakiem będzie dla niego drugim pojedynkiem z rodakiem, po tym jak na gali MMA Attack zremisował z Borysem Mańkowskim

Waldemar Ossowski: Jak idą przygotowania do walki z Pawłem Pawlakiem?

Peter Sobotta: Wszystko przebiega zgodnie z planem. Mieliśmy jednotygodniowy obóz w Balingen z bardzo dobrymi zawodnikami z Niemiec, Polski i Szwecji. Zostało jeszcze 8 tygodni do walki i od następnego tygodnia zaczynamy intensywną fazę przygotowań, która przyniesie mi szczytową formę.

Gdzie się przygotowujesz i kto ci pomaga w przygotowaniach?

- Trenuje w dużej mierze w Balingen. Mam tam solidny zespół, ale też składam wizyty w klubach u zaprzyjaźnionych zawodników. W kolejnych tygodniach przyjadą mi pomagać Krzysztof Jotko i Rafał Błachuta z Polski.

Jakie mocne strony ma twoim zdaniem Paweł Pawlak?

- Pawlak jest dobrym zawodnikiem, który szuka szybkiego zakończenia walki. Będę uważać szczególnie na jego wysokie kopnięcia i uderzenia łokciami. Myślę, że to będzie jego mocna broń.

Peter Sobotta podczas gali MMA Attack 2 w Katowickim Spodku Peter Sobotta podczas gali MMA Attack 2 w Katowickim Spodku
Czy walka z rodakiem oznacza dla ciebie większe obciążenie psychiczne?

- Nie, wprawdzie najchętniej walczyłbym z np. Amerykaninem bądź Anglikiem, ale nie mam dodatkowego ciśnienia z tego powodu.

Czego zabrakło tobie w pierwszej przygodzie z UFC?

- Brakowało mi doświadczenia, ale też przede wszystkim mocy.

Jak czujesz się po operacji, którą niedawno przeszedłeś?

- Czuje się zdrowy i w formie. Moi lekarze dali mi "zielone światło" na uczestnictwo w walce 31 maja na UFC w Berlinie.

Jaki jest twój cel w zawodowej karierze?

- Chciałbym utrzymać swoje miejsce w UFC i tam walczyć do końca mojej zawodowej kariery.

Jak ocenisz ostatnią galę KSW?

- Widziałem tylko walkę wieczoru. Michał jest moim kolegą i miałem nadzieję, że wygra. W pierwszej rundzie był trochę spięty, ale poza tym dominował podczas całej walki i zasłużenie wygrał.

Czy otrzymałeś ofertę od federacji KSW, poza jednorazowym występem na KSW Extra?

- Tak, ale niestety nic z tego nie wyszło. Lubię KSW i chciałbym uczestniczyć w ich galach w przyszłości, jeśli wszystko będzie odpowiednio dopięte.

Na gali MMA Attack 2 reprezentowałeś Polskę. Czy zamierzasz ponownie reprezentować nasz kraj w przyszłości?

- Tak. Reprezentuję Polskę podczas każdej mojej walki.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×