Dla Khalidova była to 9. wygrana z rzędu. Zawodnik ten cały czas pozostaje niepokonany w federacji KSW. - Cieszę się, że pierwszy występ w klatce KSW jest udany, tak jak zawsze w pierwszej rundzie (śmiech). Muszę na razie ogarnąć się z tym wszystkim - wyznał Khalidov.
[ad=rectangle]
Ikona MMA w Polsce odniosła się do momentu, kiedy Brazylijczyk miał trzy punkty podparcia. W tej sytuacji, gdyby Khalidov zadał cios, byłby to niedozwolony ruch. - Czekał aż ja go uderzę, wtedy by było niedozwolone kopnięcie. Falcao dobrze to sobie ułożył. To co nie mogłem robić, to nie robiłem. On wiedział o tym i czuł się bezpieczny. Sędzia też mówił cały czas, że są trzy punkty podparcia. Czekałem aż on tą rękę oderwie. Mam nadzieję, że nie było faulu, bo nie pamiętam - skomentował sytuację Mamed Khalidov.
Zawodnik Arrachionu Olsztyn kolejną walę stoczy najprawdopodbniej na gali KSW 29, która odbędzie się pod koniec tego roku.