UFC Fight Night 52: Piękny nokaut Marka Hunta w walce wieczoru!

Niczym legendarne Pride FC, UFC zawitało do japońskiej Saitamy. Azjatyccy kibice powinni być zadowoleni z gali UFN 52. W walce wieczoru triumfował ich ulubieniec, Mark Hunt.

Starcie ważących ponad 120 kilogramów 40-letniego Marka Hunta z 38-letnim Royem Nelsonem zapowiadało emocjonujące starcie w stójce w walce wieczoru gali UFC Fight Night 52. I tak też było. Choć pojedynek sam w sobie nie obfitował w agresywne wymiany ciosów, to nokaut w drugiej rundzie zasługuje na duże wyróżnienie. "The Super Samoan" powalił po jednym z uderzeń pięścią na deski "Big Country'ego" i dopisał tym samym pierwszą wygraną od czasu remisu z Antoniem Silvą.
[ad=rectangle]
Myles Jury nie dał szans kolejnemu rywalowi! Tym razem Amerykanin pokazał swoją wyższość nad Takanorim Gomim, byłym mistrzem Pride FC, co uciszyło kibiców zgromadzonych w Saitama Super Arena. Amerykanin wygrał przez nokaut już w pierwszej rundzie!

Do "Time to say goodbye" Andrei Bocellego wyszedł do oktagonu Yoshihiro Akiyama. Wracający po czterech porażkach z rzędu "Sexyama" zmierzył się z innym fighterem po długiej przerwie w zawodowych startach, Amirem Sadollahem. Pochodzący z Korei Południowej, ale reprezentujący Japonię 39-latek nie będzie musiał się jednak żegnać z UFC, gdyż dobrze pokazał się w starciu z Amerykaninem o irańskich korzeniach i pewnie wygrał po trzech rundach.

Miesha Tate zawiodła swoich kibiców, ale ostatecznie pokonała przez jednogłośną decyzję dotąd niepokonaną Rin Nakai. Po walce Amerykanka określiła swój kolejny cel - chce ona rewanżu z Cat Zingano, której wyższość musiała uznać w kwietniu 2013 roku.

W odważne wymiany ciosów nie bali się wdawać Kiichi Kunimoto i Richard Walsh, ale walka nie została zakończona w stójce. Pojedynek dotrwał do decyzji, a zwycięzcę wyłonili sędziowie. Kontrowersyjnie postawili oni na niejednogłośną decyzję na korzyść Japończyka.

Kyoji Horiguchi pokazał, że chce mierzyć się z najlepszymi zawodnikami wagi muszej. Najpierw naruszył on kopnięciem na tułów Jona Delosa Reyesa, a następnie dobił go w parterze i sędzia musiał przerwać batalię.

Sporą niespodziankę sprawił skazywany na porażkę Masanori Kanehara. Japończyk dobrze się pokazał w starciu z wyżej notowanym Alexem Caceresem i ostatecznie pokonał "Bruce Leeroya" przez jednogłośną decyzję.

W pozostałych starciach gali triumfowali Katsunori Kikuno, Hyun Gyu Lim, Kyung Ho Kang, Johnny Case i Maximo Blanco.

Wyniki:

Karta główna
265 lbs: Mark Hunt pok. Roya Nelsona przez KO (uderzenie), 3:00, runda 2.
155 lbs: Myles Jury pok. Takanoriego Gomiego przez TKO (uderzenia), 1:32, runda 1.
170 lbs: Yoshihiro Akiyama pok. Amira Sadollaha przez jednogłośną decyzję (3x 30-27).
135 lbs: Miesha Tate pok. Rin Nakai przez jednogłośną decyzję (2x 30-27, 29-28).
170 lbs: Kiichi Kunimoto pok. Richarda Walsha przez niejednogłośną decyzję (2x 29-28, 28-29).
125 lbs: Kyoji Horiguchi pok. Jona Delosa Reyesa przez TKO (uderzenia w parterze), 3:48, runda 1.

Karta wstępna
135 lbs: Masanori Kanehara pok. Alexa Caceresa przez jednogłośną decyzję (3x 29-28).
145 lbs: Katsunori Kikuno pok. Sama Sicilię przez poddanie (duszenie zza pleców), 1:38, runda 2.
170 lbs: Hyun Gyu Lim pok. Takanoriego Sato przez TKO (uderzenia w parterze), 1:18, runda 1.
135 lbs: Kyung Ho Kang pok. Michinoriego Tanakę przez niejednogłośną decyzję (2x 29-28, 28-29).
155 lbs: Johnny Case pok. Kazukiego Tokudome przez poddanie (duszenie gilotynowe), 2:34, runda 2.
145 lbs: Maximo Blanco pok. Daniela Hookera przez jednogłośną decyzję (3x 29-28).

Komentarze (0)