Pojedynek obydwu zawodniczek był bardzo wyrównany. W pierwszej rundzie olsztynianka dała się obalić swojej rywalce, ale po czasie wstała i przejęła inicjatywę. Po jednym z potężnych ciosów Brazylijka znalazła się na macie oktagonu i tylko gong oznajmiający koniec rundy uratował Claudię Gadelhę.
Druga runda miała podobny charakter do pierwszej, ale tym razem można było zauważyć przewagę niepokonanej Gadelhi. Ta ponownie po wymianie w stójce zdecydowała się sprowadzić walkę do parteru, gdzie Jędrzejczyk zebrała kilka ciosów.
[ad=rectangle]
W trzeciej odsłonie pojedynku zawodniczki zderzyły się głowami i w oktagonie UFC potrzebna była interwencja lekarza. Po krótkiej przerwie Gadelha ponownie sprowadziła starcie do parteru, gdzie pracowała nad obijaniem Polki. Końcówka rundy należała jednak do Joanny Jędrzejczyk, która mocno trafiała rywalkę w stójce aż do końcowej syreny pojedynku.
Po walce na pełnym dystansie czasowym Joanna Jędrzejczyk pokonała niejednogłośną decyzją sędziów Claudię Gadelhę stosunkiem głosów: 29-28, 28-29, 29-28 (2:1). Dzięki tej wygranej Polka została oficjalną pretendentką do tytułu mistrzyni UFC w wadze słomkowej!
JJ dala odpowiedz czemu nie walczy dla KSW - najzwyczajniej chec byc najlepsza na swiecie.