Współwłaściciel KSW, Martin Lewandowski, wytłumaczył, dlaczego w stolicy województwa wielkopolskiego odbędzie się osiem starć zawodowych, a nie dziewięć, jak miało to miejsce podczas KSW 29. - Wycofaliśmy jedną walkę, ponieważ hala jest zdecydowanie mniejsza, całe przedsięwzięcie jest mniejsze, a nie chcemy obniżyć jakości produkcyjnej. Mamy teraz telewizję otwartą, a gale nam się bardzo mocno rozszerzają w czasie. Mówimy tu o dwóch czynnikach: czasie antenowym oraz czystej ekonomi przedsięwzięcia - stwierdził wspólnik Macieja Kawulskiego.
[ad=rectangle]
W najważniejszej walce wieczoru KSW 30 wystąpi Borys Mańkowski, który w swojej drugiej obronie mistrzowskiego pasa KSW w wadze półśredniej zmierzy się z Mikhailem Tsarevem. Gala odbędzie się 21 lutego w poznańskiej Arenie.
Źródło: mmanews.pl