Zdaniem Mairbeka Khasieva, właściciela rosyjskiej federacji, najciekawszym starciem podczas imprezy była walka pomiędzy Rasulem Albaskhanovem a Ivanem Andrushchenką. Zakończyła się ona zwycięstwem Czeczena w drugiej rundzie.
[ad=rectangle]
Bonus za "nokaut wieczoru" trafił do czołowego rosyjskiego "półśredniego", Beslana Isaeva. Czeczen potrzebował zaledwie 75 sekund, aby posłać na deski Josego de Ribmara Machada Gomesa.
Nagrodę w kategorii "poddanie wieczoru" otrzymał Artem Lobov. Reprezentant Irlandii zmusił do odklepania stawianego w roli faworyta Rasula Shovkhalova.