W swoim poprzednim pojedynku notowany na drugim miejscu w rankingu polskiej wagi ciężkiej "Polish Pitbull" pokonał przez poddanie Łotysza Konstantina Gluhova. W sierpniu ubiegłego roku opolanin przegrał na gali M-1 Challenge 50 przed czasem z Marcinem Tyburą, ale, jak się okazało, ta porażka nie przeszkodziła mu w podpisaniu umowy z UFC.
Przeciwnikiem Damiana Grabowskiego w jego debiucie w słynnym oktagonie będzie Amerykanin Derrick Lewis (13-4). "Black Beast" w poprzedniej walce znokautował Czecha Viktora Pestę. W UFC stoczył już sześć walk, z czego cztery wygrał. Przegrywał jedynie z dość wysoko notowanymi Mattem Mitrionem i Shawnem Jordanem. Wydaje się zatem, że walka z byłym mistrzem M-1 Global będzie więc dla niego kolejnym testem.
35-letni zawodnik klubu Lutadores Opole jest drugim fighterem z Polski, który powalczy w dywizji ciężkiej najlepszej światowej organizacji MMA. W szeregach tej kategorii znajduje się jeszcze inny Polak, Daniel Omielańczuk.
Nie jest jeszcze znana walka wieczoru gali UFC 196, ale impreza odbędzie się w hucznie obchodzony w Stanach Zjednoczonych weekend SuperBowl. Areną zmagań będzie słynna hala MGM Grand Garden Arena, która jak na razie dla polskich fighterów UFC jest pechowa, co pokazała wrześniowa porażka Jana Błachowicza.
Zobacz także: Ostre słowa o zachowaniu Szpilki i Włodarczyka. "To szczyt dzieciniady!"