Kto dla "Pudziana" w 2016 roku? KSW doprowadzi do hitowego starcia?

Materiały prasowe / KSW
Materiały prasowe / KSW

Mariusz Pudzianowski był już blisko walki o tytuł mistrza wagi ciężkiej KSW. "Pudzian" przegraną z Peterem Grahamem w Londynie przekreślił jednak swoje szanse na starcie z Karolem Bedorfem. Na horyzoncie gwiazda KSW ma jednak kilka ciekawych walk.

38-latek z Białej Rawskiej chciałby w MMA powalczyć jeszcze dwa lata. Kilkukrotny mistrz świata strongmanów powinien więc stoczyć jeszcze w federacji KSW minimum cztery pojedynki. Obecnie na swoim koncie "Pudzian" ma 9 zwycięstw i 4 porażki.

W planach na kolejny rok wchodzi oczywiście rewanżowe starcie z Grahamem. Polak podczas debiutanckiej gali KSW w Londynie dobrze rozpoczął walkę z legendą światowego kickboxingu. Jednak z każdą minutą Pudzianowski tracił pomysł na punktowanie Grahama i opadł z sił. Silnie bijący Australijczyk w 2. rundzie skończył "Pudziana" ciosami w parterze.

Na przykładzie ostatnich lat federacja KSW pokazała jednak, że w przypadku porażek Mariusza Pudzianowskiego, ma w zwyczaju natychmiastowe organizowanie mu rewanżu. Tak bywało już w przypadku walk z Jamesem Thompsonem czy Seanem McCorkle'em. W drugim przypadku rewanżowe starcie zakończyło się sukcesem. Być może więc już na gali KSW 34 dojdzie do drugiej walki "Pudziana" z Grahamem, ale z pewnością Polak nie będzie już jej faworytem.

Kolejny potencjalnym przeciwnikiem Pudzianowskiego może być Michał Kita. Ten po dobrej walce z Karolem Bedorfrm na KSW 33 w Krakowie został niespodziewanie znokautowany wysokim kopnięciem. W kolejnym występie Kita nie może już sobie pozwolić na porażkę. Co ważne, kibice przyzwyczaili się już, że z reguły rywale mistrza KSW w wadze ciężkiej zostali kontraktowani również Mariuszowi Pudzianowskiemu. Taka sytuacja miała miejsce w polskiej federacji już trzykrotnie. Najpierw Pudzianowski nie był gorszy do Bedorfa i odprawił Oli Thompsona, a następnie Pawła Nastulę oraz Rollesa Gracie. Starcie z Kitą z pewnością byłoby dużym sprawdzianem dla Pudzianowskiego, zwłaszcza, że dużo problemów z "Masakrą" miał już Karol Bedorf, który do momentu nokautu przegrywał walkę na punkty.

Trzecią z realnych opcji dla Mariusza Pudzianowskiego wydaje się być kolejne hitowe starcie z Jamesem Thompsonem. Dwa poprzednie pojedynki "Pudziana" z "Kolosem" zapisały dużą kartę w historii polskiego MMA. Jak się okazało, James Thompson był przymierzany do Pudzianowskiego już na galę w Londynie, ale ostatecznie włodarzom KSW nie udało porozumieć się z Anglikiem. W pierwszym pojedynku, który odbył się w maju 2011 roku na gali KSW 16, Thompson po dramatycznej walce poddał Pudzianowskiego duszeniem. Wówczas jednak Anglik był bliski nokautu w 1. rundzie. W rewanżu zorganizowanym pół roku później walka dotrwała do decyzji sędziów. Wtedy omyłkowo zwycięzcą został ogłoszony Polak, gdyż sędzia źle odczytał przekazane mu wyniki arbitrów punktowych. Po tym werdykcie oburzony Thompson wyrwał mikrofon dziennikarzowi Polsatu Sport i w niecenzuralnych słowach skrytykował federację KSW. Po kilku dniach wynik pojedynku został zmieniony na "no contest". Obecnie Thompson jest zawodnikiem organizacji Bellator. 36-latek wystąpi również 29 grudnia na dużej gali Rizin FF w Japonii, gdzie zmierzy się z weteranem MMA, Tsuyoshim Kosaką. Od momentu ostatniej walki z Pudzianowskim Anglik wygrał cztery pojedynki i zaliczył jedną porażkę.

Kogo włodarze KSW zakontraktują Mariuszowi Pudzianowskiemu w 2016 roku? W przypadku doboru rywala dla byłego strongmana należy wziąć pod uwagę również jego medialność, stąd największe szanse na realizację ma rewanż z Grahamem bądź trzecie starcie z Thompsonem.

Karolina Kowalkiewicz o debiucie na gali UFC

Komentarze (3)
avatar
jadro ciemnosci
8.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hit czy shit? 
avatar
marulek
7.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moje typy (które są możliwe do wykonania):
Pudzian - Saleta
Pudzian - Najman (return :d)
Pudzian - Adam Kraśko
Pudzian - Trybson
Czytaj całość
avatar
Sokkar
7.12.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Może, któryś ze skoczków narciarskich chce dorobić, bo im nie idzie w tym sezonie?? Pudzian kontra Żyła... Godni siebie rywale.