Kolejna sensacja w UFC! Luke Rockhold detronizuje Chrisa Weidmana

Luke Rockhold niespodziewanie pokonał Chrisa Weidmana na gali UFC 194 w Las Vegas. Niedawny sparingpartner Michała Materli zwyciężył w 4. rundzie mistrza wagi średniej i odebrał mu pas UFC. To kolejna sensacja w największej organizacji MMA.

W tym artykule dowiesz się o:

Pojedynek niemal od początku układał się po myśli Rockholda. Zawodnik American Kickboxing Academy w 1. rundzie udanie obronił próbę poddania ze strony mistrza, a następnie w klinczu zyskał przewagę i obijał Weidmana. W 2. rundzie pojedynek toczył się w stójce, gdzie lepiej prezentował się pretendent do pasa wagi średniej. W następnej odsłonie Luke Rockhold wyraźnie zdominował Chrisa Weidmana, zdobył dosiad i mocno porozbijał rywala w parterze. Sędzia Herb Dean dopuścił jednak porozbijanego mistrza UFC do kolejnej rundy. W niej Rockhold dokończył dzieła zniszczenia, zdobył ponownie dosiad i w wyniku nawałnicy ciosów sędzia przerwał pojedynek. 31-latek z San Jose zadał Weidmanowi pierwszą porażkę w karierze.

Rockhold to kolejny zawodnik, który zaskoczył w walce o tytuł. W 2015 roku niepodziewanie mistrzami UFC zostali już Fabricio Werdum, który zwyciężył Caina Velasqueza i Holly Holm, sensacyjna pogromczyni Rondy Rousey.

Nowy mistrz UFC do walki w Las Vegas przygotowywał się m.in. z Michałem Materlą, który również trenował w Stanach Zjednoczonych do starcia z Mamedem Chalidowem.

Źródło artykułu: