[tag=30114]
Antoni Chmielewski[/tag] i Svetlozar Savov zaczęli pojedynek od wymian ciosów w stójce. Po minucie walki Savov celnie trafił Chmielewskiego, który zachwiał się po ciosie i był na granicy nokautu, ale intuicyjnie sprowadził on jeszcze Bułgara do parteru. Po chwili pojedynek ponownie trafił do stójki, lecz "Antonio" także sprowadził walkę do parteru i tam serią ciosów brutalnie znokautował faworyzowanego Svetlozara Savova.
Jedna z legend KSW udanie powróciła do polskiej federacji. Wygrana Antoniego Chmielewskiego to wielka niespodzianka gali w Warszawie, tym bardziej, że Polak starcie z Savovem wziął w zastępstwie na kilka dni przed wydarzeniem.
Zobacz wideo: Krzysztof Włodarczyk po zwycięstwie nad Brudowem: Nie spodziewałem się tego
Źródło: ringpolska.pl