Chalidow w maju przystąpi do pierwszej obrony mistrzowskiego pasa KSW w wadze średniej. Jego rywalem na gali KSW 35 będzie Aziz Karaoglu. Czeczen z polskim obywatelstwem jest niepokonany od 12 walk.
- 3, 4 lata temu otrzymałem ofertę z UFC, ale nie mógłbym dzięki niej zarobić takich pieniędzy, jakie zarabiałem w KSW. Przez 10 lat pracowałem na swoje nazwisko i swój status zawodnika w Polsce, promowałem MMA w Polsce i Europie, dlatego nie mogłem tak po prostu odejść i podpisać kontraktu z UFC. Nie byłoby to dla mnie tak opłacalne jak pozostanie w Polsce. Dla przykładu mogę powiedzieć, że zarabiając tutaj 100 zł, tam dostawałbym 10 zł. Musiałem być odpowiedzialny za mój cały sztab i zostałem z KSW - powiedział Chalidow.
Zarobki zawodników KSW są w Polsce objęte tajemnicą. Przypuszcza się jednak, że Mamed Chalidow za jedną walkę zarabia w granicach pół miliona złotych.
Zobacz wideo: E-sport zyskuje popularność. Niedługo Polska będzie jak Azja?
Źródło: WP SportoweFakty