Starcie miało się już odbyć w marcu tego roku, jednak kontuzja barku wyeliminowała "Szuliego" z występu na KSW 34. Od tego czasu obaj zawodnicy kontynuują internetową wojnę na słowa i materiały wideo.
Grzegorz Szulakowski powróci do KSW po ubiegłorocznym zwycięstwie przez poddanie nad Patrykiem Grudniewskim na KSW 31. Z dwóch kolejnych walk na KSW 33 i KSW 34 namysłowianina wyeliminowały kontuzje. 29-latek przygotowuje się do starcia w Warszawie w jednym z najlepszych klubów w Polsce - olsztyńskim Berkucie Arrachion.
Gdy urazu przed KSW 33 nabawił się Szulakowski, w krakowskiej Arenie zastąpił go właśnie Bartłomiej Kurczewski. Biorąc walkę z tylko trzytygodniowym wyprzedzeniem, zawodnik Gracie Barra Łódź po twardej trzyrundowej batalii uległ wspomnianemu Chlewickiemu. Teraz zgierzanin powraca, by w pełni formy odnieść pierwsze zwycięstwo w KSW.
ZOBACZ WIDEO "Po raz pierwszy komentatorzy z innych telewizji przybijali nam piątki" (źródło TVP)
{"id":"","title":""}