Pogromca Pudzianowskiego trenuje "Popka"

Paweł "Popek" Rak po 8 latach przerwy wraca do MMA. Federacja KSW oficjalnie ogłosiła, że kontrowersyjny raper zmierzy się z Mariuszem Pudzianowskim. Do walki dojdzie 3 grudnia w Krakowie podczas gali KSW 37. Mającego na swoim koncie 3 pojedynki (2 zwycięskie i 1 przegrany) "Popka" będzie trenował Marcin Różalski, pogromca Pudzianowskiego.

Lider zespołu "Gang Albanii" wszystkie z trzech walk stoczył dla brytyjskich organizacji w 2008 roku. Po wygranych z Glenem Reidem i Kevem Simsem na galach słynnej federacji Cage Rage, jedyną porażkę Polakowi zadał Sander Duyvis. Po tej przegranej fani polskiego rapera wszczęli burdy w hali w Reading, w ruch poszły krzesełka i pięści, a sam "Popek" został ukarany zakazem toczenia walk na terenie Wielkiej Brytanii.

Z kolei Mariusz Pudzianowski w KSW debiutował w grudniu 2009 roku na warszawskim Torwarze, gdzie pokonał w 43 sekundy Marcina Najmana. Łącznie kilkukrotny mistrz świata strongmanów stoczył dla polskiej federacji 14 pojedynków, z których wygrał 9.

- To coś nowego. Wygrana z Różalskim byłaby krokiem w przód, porażka okazała się 4 krokami do tyłu. Wróciłem do treningów i robię to z głową. Wyjdę i zrobię swoje, jakieś tam doświadczenie mam, cały czas jestem w gazie, a u "Popka" z trenowaniem bywało różnie - powiedział Mariusz Pudzianowski dla WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO KSW 36: Gamrot błyszczy i chce walki w Japonii