Gala UFC 205, na której poza McGregorem walczyły też Joanna Jędrzejczyk i Karolina Kowalkiewicz (o pas wagi słomkowej, na punkty wygrała Jędrzejczyk), pobiła wszelkie możliwe rekordy - wpływu z biletów, liczby wykupionych subskrypcji pay-per-view i najprawdopodobniej oglądalności na antenie Fox Sports 1.
Swój wkład w ten wynik miały Polki, jednak najwięcej ludzi zapłaciło nie za oglądanie naszych zawodniczek, a McGregora. I ten po efektownej wygranej przez techniczny nokaut z Eddie Alvarezem postanowił upomnieć się o swój udział w zyskach.
- Jestem świadomy swojej wartości. Chcę tego, co mi się należy. Wiem, co wnoszę do firmy i jak jestem cenny. Teraz to ważniejsze niż kiedykolwiek, ponieważ wkrótce zostanę ojcem - powiedział Irlandczyk, który doskonale wie, że udziały w firmie, która została niedawno sprzedana potężnej agencji WME-IMG za 4,2 miliarda dolarów, wiązałyby się dla niego z wielkimi pieniędzmi.
"Notorious" przedstawił sprawę jasno - jeśli UFC chce, by dalej walczył na jej galach, musi mu dać to, czego oczekuje. - Ktokolwiek zarządza tym wszystkim musi do mnie przyjść i dać mi spory kawałek - powiedział.
- Jeśli wciąż mnie chcecie, jeśli chcecie się rozwijać, to przywitajcie mnie na pokładzie naprawdę. Muszę się ustawić na całe życie. Jeżeli chcecie, żebym naprawdę w tym uczestniczył, muszę być w interesie na całego - jako współwłaściciel, z udziałami - zaznaczył pierwszy w historii zawodnik, który został mistrzem UFC w dwóch kategoriach wagowych jednocześnie.
Na swojej konferencji po UFC 205 McGregor mówił nie tylko o swoich oczekiwaniach. Kilka słów poświęcił chociażby Jędrzejczyk i Kowalkiewicz. - Było kilka dobrych pojedynków. Jeśli chodzi o Joannę, trzeba szanować dwie Polki, które reprezentowały tu swój kraj, to dwie wojowniczki - powiedział 28-letni gwiazdor MMA.
Przegapiłeś galę UFC 205 z walką Jędrzejczyk vs Kowalkiewicz? Nic straconego! Powtórka[b] 18 listopada o godzinie 22:00 na Extreme Sports Channel![/b]
ZOBACZ WIDEO Dana White: podczas UFC 205 pobiliśmy wszystkie rekordy