UFC Sao Paulo: skandaliczne kopnięcie i triumf Gadelhi, teraz walka z Karoliną Kowalkiewicz?

Getty Images / Matthew Stockman
Getty Images / Matthew Stockman

Claudia Gadelha (14-2) udanie powróciła do klatki po porażce z Joanną Jędrzejczyk. Brazylijka wygrała podczas UFC Fight Night 100 w Sao Paulo, ale w pojedynku nie brakowało kontrowersji. "Claudinhę" nieco poniosło.

W tym artykule dowiesz się o:

Brazylijka uchodzi za najlepszą fighterkę dywizji do 115 funtów tuż za Jędrzejczyk. Reprezentantka Novy Uniao dwukrotnie mierzyła się zresztą z olsztynianką. Najpierw, w eliminatorze do walki o pas, w grudniu 2014 roku, przegrała przez niejednogłośną decyzję. Werdykt sędziowski mógł iść wówczas w dwie strony. Claudia Gadelha w sierpniu 2015 poradziła sobie z Jessicą Aguilar i zapewniła sobie rewanż z "JJ". Do drugiej walki polsko-brazylijskiej doszło w lipcu i po bardzo dobrym starciu nie było żadnych wątpliwości - górą ponownie była "Joanna Champion", już bez żadnych kontrowersji.

Teraz na drodze "Claudinhii" stanęła Cortney Casey. Brazylijka dominowała i pewnie wygrała w każdej rundzie i zwyciężyła przez jednogłośną decyzję sędziowską, ale o mały włos, a pożegnałaby się z triumfem. Mogła zostać zdyskwalifikowana przez arbitra!

W trzeciej rundzie doszło do zaskakującej sytuacji. Gadelha kopnęła leżącą przeciwniczkę prosto w twarz - zastosowała znany z Pride i Rizin soccer kick, nielegalny w UFC. Starcie zostało zatrzymane i to od Amerykanki zależało, czy będzie kontynuowane. Ostatecznie, po kilkuminutowej przerwie, pojedynek wznowiono.

Wszystko wskazuje na to, że w kolejnym pojedynku Gadelha zmierzy się z Karoliną Kowalkiewicz (10-1). O ewentualności tej wspominał prezydent UFC Dana White zaraz po porażce łodzianki z Joanną Jędrzejczyk podczas UFC 205.

Przegapiłeś galę? Obejrzyj powtórkę na antenie Extreme Sports Channel! 

ZOBACZ WIDEO LeBron James przeszedł do historii (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: