Waldemar Ossowski: Kupuj u króla, czyli świetny ruch KSW w stronę sprzedaży PPV

Gala KSW 37 zapasem. Hit z udziałem Mariusza Pudzianowskiego i "Popka" już 3 grudnia w Krakowie. Oprócz tego w Tauron Arenie kibice zobaczą siedem innych, ciekawych walk. Jak sprzedaje się PPV? O to można pytać się samych zawodników. Dlaczego?

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski

Polityka płatnej transmisji w KSW pojawiła się w 2012 roku, kiedy przy okazji gali KSW 20 w Ergo Arenie włodarze polskiej federacji postanowili wprowadzić zakodowaną relację z wydarzenia. Mając w doświadczeniu to, jak Adamek i Kliczko rok wcześniej (2011) uzyskali kapitalny wynik sprzedaży PPV podczas gali na Stadionie Miejskim we Wrocławiu, ruch giganta polskiego MMA wydawał się całkiem słuszny, skoro bilety na każdą z kolejnych gal rozchodziły się jak świeże bułeczki.

KSW 20 - "Pudzian" - Piliafas. "Wściekły Grek" miał być weryfikatorem umiejętności byłego strongmana, tak reklamowano tę galę. Później machina PPV ruszyła i wraz z kolejnymi wydarzeniami kibice coraz rzadziej mogli liczyć na darmowe oglądanie swoich ulubieńców w Polsacie. Do tej pory jednak, to KSW zajmowało się promowaniem gal pod względem PPV, odpowiednia promocja przekładała się na wynik, do tego dochodziła też kwestia tego, czy gala opatrzona jest nazwiskami Mariusza Pudzianowskiego czy Mameda Chalidowa.

To co dzieje się jednak, przy okazji 37. dużej gali polskiej federacji można uznać za nowość, z korzyścią dla wszystkich. Zawodnicy biorący udział w wydarzeniu sami napędzają sprzedaż PPV, mając przy tym zyski. Za pomocą mediów społecznościwych zachęcają więc swoich fanów do wykupowania subskrypcji po kliknięciu w specjalny link wygenerowany dla nich. Tym samym korzyści czerpią zawodnicy, federacja, a karuzela sprzedaży nakręca się.

Po wypełnieniu po brzegi Tauron Areny na niemal miesiąc przed galą, teraz wiernym fanom osiemnastu zawodnikom karty walk KSW 37 pozostaje wykup transmisji w domu i pubach. Rekord wpływów z biletów w polskim MMA padł, teraz czas rekord PPV, który jest bardzo prawdopodobny.

ZOBACZ WIDEO Sukces Joanny Jędrzejczyk wpłynie na popularność MMA w Polsce?

Za marketing kończącej 2016 rok gali KSW trzeba pochwalić duet Lewandowski i Kawulski. Zatrudnić "Popka" to raz, skonfrontowanie go z "Pudzianem" to kolejny strzał w "10", ale taki hit trzeba jeszcze umieć w pełni wykorzystać, wycisnąć z niego wyżyny finansowe. Własnie raper i były strongman wydają się mieć najlepszą sprzedaż pay-per-view. Lider"> "Gangu Albanii" sam zresztą potwierdził w ostatnim z filmików, że transmisja na jego profilu sprzedaje się świetnie. Fani w postach pod filmikami wstawiają zdjęcia, na których widnieje obraz wykupionej gali za 40 zł.

Tydzień do wielkiej gali. Kupuj u mistrza - reklamuje Bedorf, kupuj u króla - zachęca "Popek". Witamy na rynku, kup u tego, kogo chcesz wesprzeć, z kim sympatyzujesz, bo cena wszędzie te sama. Po takich ruchach KSW, jak ten ostatni z PPV, można domyślać się dlaczego boks zawodowy w Polsce schodzi na drugi plan, ustępując MMA.

KSW 37 z hitową walką Pudzianowski - "Popek" już 3 grudnia w Krakowie! Wykup dostęp tutaj.

Waldemar Ossowski
Inne teksty autora>>>

Czy wykupisz dostęp PPV do gali KSW 37 w Krakowie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×