KSW 37: widowiskowe otwarcie gali, poddanie na chwilę przed końcem!
Efektownie rozpoczęła się gala KSW 37 w Krakowie. Roman Szymański udanie zadebiutował w najlepszej polskiej organizacji MMA, poddając na chwilę przed gongiem Sebastiana Romanowskiego.
Gorąco zrobiło się w drugiej rundzie. Roman Szymański, który wygrał pierwszą odsłonę, został trafiony przez Sebastiana Romanowskiego i wylądował na deskach. Był w dużym kryzysie, ale udało mu się przetrwać.
Trzecie starcie odwróciło się na korzyść zawodnika Linke Gold Teamu. Czołowy polski "piórkowy" przejął inicjatywę i dominował, będąc z góry. Na kilka sekund przed końcem Szymański zapiął duszenie zza pleców. Romanowski nie zamierzał się poddać, ale sędzia zdecydował o zakończeniu pojedynku.
Przypomnijmy, że w drugiej walce wieczoru gali zmierzą się Mariusz Pudzianowski i Paweł Mikołajuw.