UFC 211: potencjalna walka roku zatrzymana w kontrowersyjnych okolicznościach. Błąd sędziego?

Do kontrowersyjnej sytuacji doszło podczas walki Dustina Poiriera z Eddiem Alvarezem. Według kibiców i ekspertów z całego świata, sędzia pojedynku popełnił błąd.

Jakub Madej
Jakub Madej
gala UFC AFP / Na zdjęciu: gala UFC

Ten pojedynek mógł być kandydatem do najlepszej walki tego roku. Wszystko zakończyło się jednak po nielegalnych kolanach, jakie Eddie Alvarez zadał w parterze Dustinowi Poirierowi. Według zasad, były mistrz UFC w wadze lekkiej powinien zostać zdyskwalifikowany. Wygraną na swoje konto mógł dopisać "The Diamond", jednak sędzia stwierdził, że uderzenie kolanem nie było celowe, a Alvarez zadał je przypadkowo.

Z werdyktem sędziego nie zgadzają się fani i eksperci na całym świecie, którzy na żywo skomentowali decyzję jako kontrowersyjną i niezgodną z zasadami.

W pierwszej rundzie można było zauważyć przewagę Poiriera, który pracą na nogach i szybkością kontrolował przebieg starcia i zadawał więcej ciosów od swojego przeciwnika. Alvarez nie był w stanie znaleźć sposobu na rywala.

Bardzo blisko skończenia walki przed czasem w drugiej rundzie był "The Diamond". Po kombinacjach i wysokich kopnięciach, Alvarez ledwo stał na nogach, jednak w pewien sposób zdołał powrócić i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatecznie jednak dopuścił się faulu, który przerwał starcie.

Starcie oficjalnie zostało zakończone rezultatem "no contest". Obaj fighterzy po walce wyrazili szacunek do siebie i wstępnie zgodzili się na rewanżowe starcie, które pozwoliłoby określić, który z nich jest lepszym zawodnikiem.

ZOBACZ WIDEO Gwiazda światowego boksu przegrywa przed czasem, to koniec kariery?
Czy Eddie Alvarez powinien zostać zdyskwalifikowany?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×