Joanna Jędrzejczyk nie dostała zgody na występ na UFC 213. Chodziło o test ciążowy

Newspix / ZUMA / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk w oktagonie
Newspix / ZUMA / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk w oktagonie

Polska mistrzyni UFC Joanna Jędrzejczyk zgłosiła gotowość do walki z Valentiną Shevchenko na gali w Las Vegas, ale Polka nie otrzymała zgody. Wszystko przez test ciążowy.

- Chodziło o test ciążowy. Nie było wystarczająco czasu by uzyskać wynik. Potrzebują na to 72 godziny - zdradziła Joanna Jędrzejczyk w rozmowie z portalem mmajunkie.com, tłumacząc powód braku zgody na występ na gali UFC 213 w Las Vegas.

Mistrzyni największej organizacji MMA na świecie wytłumaczyła, że zgłoszenie gotowości do walki z Valentiną Shevchenko nie było spowodowane chęcią rewanżu na byłej przeciwniczce. Obie zawodniczki w przeszłości odbyły trzy pojedynki na zasadach muay thai. Wszystkie wygrała Shevchenko.

- Liczył się tylko aspekt sportowy. Chciałem walczyć i pomóc Valentinie uratować show - dodał 29-letnia olsztynianka.

Przypomnijmy, że "JJ" zadeklarowała udział w gali w T-Mobile Arena po tym, jak okazało się że Amanda Nunes nie może walczyć z kirgiską zawodniczką. Brazylijka trafiła w sobotę do szpitala ze względu na fatalny stan zdrowia.

- Dana White, zrób to. Jestem w świetnej formie - przekonywała Jędrzejczyk kilka godzin przed rozpoczęciem gali. Prezydent UFC docenił postawę Polki, ale Jędrzejczyk nie mogła zastąpić Nunes.

ZOBACZ WIDEO Adamek zdradził kulisy walki. Wyszedł do ringu z poważną kontuzją! (VIDEO)

Źródło artykułu: