Podczas ich pierwszego starcia na PGE Narodowym Norman Parke skarżył się, że Mateusz Gamrot ugryzł go w palec, podczas gdy Polak zwracał uwagę na to, że to rywal faulował wkładając mu palce do ust. Ostatecznie po trzech rundach obfitujących w twarde wymiany ciosów, sędziowie przyznali jednogłośną wygraną panującemu mistrzowi.
Jednak sytuacja z drugiej rundy w na tyle rozsierdziła obu zawodników, że prowadzą wojnę na słowa w mediach społecznościowych jeszcze wiele tygodni po majowym starciu. Teraz obaj dostaną szansę na wyjaśnienie wzajemnych animozji w sportowej walce, po raz pierwszy w historii KSW, na mistrzowskim 5-rundowym dystansie oraz tym razem na terenie Irlandczyka. 26-letni i niepokonany w trzynastu pojedynkach Gamrot jest jednym z najlepszych lekkich na Starym Kontynencie. Od czasu debiutu w 2012 roku, zawodnik Ankosu MMA Poznań wygrywał m.in. z Andre Winnerem, Timem Newmanem i Marifem Piraevem.
"Gamer”"został mistrzem KSW w 2016 pokonując Mansoura Barnaouiego, by następnie dwukrotnie obronić pas w starciach z Renato „Pezinho” i Parke’iem. Dla 30-letniego Parke’a będzie to już trzeci występ w dublińskiej hali 3Arena. Dotychczas "Stormin" jeszcze w niej nie przegrał, w 2014 i 2015 pokonując na galach UFC Naoyukiego Kotaniego i Rezę Madadiego. Rewanż z Gamrotem będzie jego trzydziestym pierwszym zawodowym pojedynkiem.
ZOBACZ WIDEO FEN zmienia zasady, ACB wprowadza turnieje (WIDEO)