Dla McGregora walka z Mayweatherem była pierwszym pojedynkiem bokserskim. Gwiazdor MMA przegrał przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie.
Kilkanaście dni po walce Irlandczyka zaatakował Nate Diaz. Ten sam, który pokonał McGregora w czasie gali UFC 196 w marcu 2016 roku.
"Wystrzelał się tak samo jak w czasie porażki w UFC. Niczego się nie nauczył. Nie głaszczcie go. Bruce Lee nigdy nie przegrałby w taki sposób" - napisał Diaz.
32-letni Amerykanin stoczył z McGregorem dwie walki. Kilka miesięcy po zwycięstwie przegrał z Irlandczykiem na gali UFC 202. Ostatni wpis może sugerować, że Diaz chciałby spotkać się z nim po raz trzeci.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #7: niespotykana niemoc Gamrota