UFC Gdańsk: nieudany początek gali dla Polaków. Salim Touahri przegrał decyzją sędziów

Nieudanie rozpoczęła się gala UFC Fight Night 118 dla polskich kibiców. Salim Touahri przez trzy rundy był dominowany przez doświadczonego Warrleya Alvesa. Polak o starciu dowiedział się w poniedziałek, zaledwie pięć dni przed galą.

Jakub Madej
Jakub Madej
ujęcie z gali UFC AFP / Na zdjęciu: ujęcie z gali UFC

Ogromnymi brawami i okrzykami został przywitany przez kibiców zgromadzonych w Ergo Arenie Salim Touahri. Polak rozpoczął od lewego, który doszedł do szczęki rywala z zagranicy - ten jednak bardzo szybko ruszył do klinczu, w którym okopywał nogi rywala i próbował sprowadzić pojedynek do parteru. Po dwóch minutach pierwszej rundy Touahri zerwał uchwyt i wrócił do wymian w stójce, gdzie starał się zaskoczyć swojego przeciwnika. Reprezentant Grapplingu Kraków przez cały czas był w defensywie, jednak świetnie boksował i trafiał kolejnymi ciosami.

Na półtorej minuty przed końcem pierwszej rundy Touahri został trafiony kilkoma prostymi w stójce , po których został sprowadzony do parteru. W tej pozycji Brazylijczyk nie zdołał jednak zrobić nic, co mogłoby zakończyć pojedynek.

Warrley Alves agresywnie rozpoczął drugą rundę, w której od razu ruszył na Polaka z serią uderzeń. Touahri cały czas starał się atakować z kontry i podobnie, jak w poprzednich pojedynkach zakończyć starcie jednym ciosem. Od połowy drugiej odsłony zawodnik trenujący w Krakowie zaczął przechylać szalę zwycięstwa na swoją korzyść - Brazylijczyk został trafiony w prawe oko, które w kolejnych sekundach ewidentnie sprawiało mu problem.

Obaj zawodnicy w trzeciej rundzie znacznie zwolnili - widać było zmęczenie, które dotknęło zarówno Touahriego, jak i Alvesa. W pewnym momencie na hali pojawił się Conor McGregor, na którym zwróciła się uwaga wszystkich kibiców zgromadzonych w Ergo Arenie. Alves i Touahri do samego końca pojedynku prowadzili pasywną walkę, która do samego końca nie przyniosła rozwiązania przed czasem.

W walce wieczoru UFC Fight Night 118 Donald Cerrone zmierzy się z Darrenem Tillem. Łącznie w karcie walk gali w Trójmieście znajduje się aż sześciu Polaków.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: wpadli w szał. Bijatyka podczas walki bokserów
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×