Artem Lobov od samego początku pojedynku z Filim odbiegł od Amerykanina. 27-latek z Sacramento już w 1. rundzie mógł skończyć walkę przed czasem, kiedy efektownym wysokim kopnięciem posłał Artema Lobova na deski. Fighter z Dublina zdołał jednak przetrwać nawałnicę ciosów rywala.
W kolejnych 10 minutach pojedynku Lobov nie potrafił jednak znaleźć sposobu na skuteczne zapasy przeciwnika i przegrał zdecydowanie na punkty. To dla niego druga porażka z rzędu w UFC. Co ciekawe, sparingpartner Conora McGregora ma obecnie ujemny rekord w MMA (13-14-1).
Doping wielkiej gwiazdy MMA może nie uchronić Lobova przed zwolnieniem z organizacji.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #11: Materla o nokautach podczas sparingów